Kulinarne trendy. Potrawy, które będą modne w nowym roku
Powoli dobiega końca 2020 r., który dla wielu z nas okazał się niezwykle trudny. Na chwilę jednak zapomnijmy o trwającej pandemii i pozwólmy sobie spojrzeć w przyszłość. Sprawdźmy, jakie kulinarne trendy niesie ze sobą nadchodzący rok.
Życzę Wam pomyślności i szczęścia w nadchodzącym roku. Aby był radośniejszy niż mijający i obfitował w całe mnóstwo dobrych momentów.
Jesienią ukazały się prognozy, przygotowane przez ekspertów branży gastronomicznej, które podpowiadają, po jakie produkty spożywcze będziemy w przyszłym roku sięgać najczęściej oraz jakie dania będziemy gotować. Obserwacja kulinarnych trendów jest bardzo ciekawa, bo okazuje się, że w nadchodzącym roku mamy szansę być… zdrowsi i bardziej przyjaźni środowisku.
Mniej mięsa, więcej warzyw
Dieta roślinna jeszcze nigdy nie miała tylu zwolenników, co obecnie. Weganizm stał się szalenie popularny na całym świecie. Książki z przepisami na bezmięsne dania bardzo szybko znikają z półek w księgarniach, a blogerzy prześcigają się w tworzeniu nowych receptur na dania wytrawne i serwowane na słodko, w których próżno szukać składników odzwierzęcych.
Popularność diety wegańskiej widać też w marketach, które codziennie są odwiedzane przez miliony Polaków. Jeszcze do niedawna produkty takie jak tofu, hummus czy majonez wegański dostępne były wyłącznie w specjalistycznych sklepach z żywnością ekologiczną. Dziś możemy je kupić od ręki w niemal każdym sklepie.
Na sklepowych półkach możemy też znaleźć wegańskie pasztety, burgery, jogurty czy makarony, często sprzedawane pod marką własną sklepu. Można podejrzewać, że asortyment tego typu produktów będzie się sukcesywnie powiększał. W 2021 r. weganizm nadal będzie popularny. Przybędzie też osób, które świadomie będą rezygnowały z codziennego jedzenia mięsa, ograniczając jego spożycie do 2–3 razy w tygodniu.
Dostępność produktów wegańskich sprawi, że większość z nas będzie chciała ich spróbować. Już zauważalne stało się częstsze promowanie dań, w których jednym ze składników jest ciecierzyca. Dawniej znana była wyłącznie w krajach basenu Morza Śródziemnomorskiego i Bliskiego Wschodu, dziś popularyzuje się ją też w kuchni polskiej. A co można z niej przygotować?
Klasycznym daniem z ciecierzycą jest hummus. Można go kupić w sklepach, jednak warto też pokusić się o zrobienie go samodzielnie. To świetna pasta do chleba i słonych przekąsek, a do tego bardzo zdrowa.
Przepis na klasyczny hummus
- Składniki:
- Puszka ciecierzycy
- Łyżeczka soku z cytryny
- 1–2 ząbki czosnku
- 4 kopiaste łyżki pasty tahini, np. Elios
- Szczypta kminu rzymskiego
- Łyżka oliwy Extra Virgin, np. goBio
Polska pod względem marnowanej żywności zajmuje 5. miejsce. Więcej produktów spożywczych do kosza wyrzucają Brytyjczycy, Niemcy, Francuzi i Holendrzy.
Przygotowanie:
1. Odsącz ciecierzycę, ale zachowaj wodę z puszki. To aquafaba, która jeszcze się nam przyda.
2. Ciecierzycę umieść w pojemniku blendera. Dodaj dwie łyżki aquafaby. Zmiksuj wszystko na gładką pastę.
3. Dorzuć pozostałe składniki: sok z cytryny, pastę tahini, sól i pieprz, kumin, oliwę i czosnek. Zblenduj wszystko.
4. Jeśli pasta będzie za gęsta, dodaj 1–2 łyżki aquafaby.
5. Hummus bardzo dobrze komponuje się z oliwkami nadziewanymi migdałami, np. Elios.
6. Pozostała aquafaba przyda się nam do zrobienia wegańskiej bezy lub majonezu.
Ochrona klimatu priorytetem!
Nasza planeta osiąga krytyczny okres. Specjaliści nie mają wątpliwości: jeśli szybko nie zaczniemy działać, czeka na ekologiczna katastrofa. Na cenzurowanym znalazło się przede wszystkim mięso, którego produkcja pochłania ogromne ilości wody i odpowiada za dużą część emisji gazów cieplarnianych, której efektem jest globalne ocieplenie.
Wiadomo również, że mięso wcale nie jest tak zdrowe, jak sądzono. Dietetycy zalecają, by zastępować je roślinami strączkowymi, warzywami i różnego rodzaju zbożami. Ma to zresztą swoje odzwierciedlenie w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, w której mięso znajdziemy niemal na samym jej szczycie, co sugeruje, że nie jest to jeden z istotniejszych składników diety.
Kalafior - spójrzmy na niego inaczej
Zwykłe warzywo w niezwykłej odsłonie
Kalafior zawiera wiele soli mineralnych, witamin i kwasów organicznych. Ma w swoim składzie izotiocyjany, które wykazują działanie przeciwnowotworowe. Kalafiora najczęściej gotujemy i podajemy jako dodatek do ziemniaków. Stanowi też niekiedy składnik zupy wielowarzywnej. Zainteresowanie tym warzywem rośnie, a co za tym idzie – pojawiają się nowe dania z kalafiorem w roli głównej!
Kalafior jako spód do pizzy?
Wystarczy zblendować pół kilograma ugotowanego kalafiora (waga samych kwiatów, bez liści), odcisnąć dokładnie pulpę z nadmiaru wody, następnie dodać jedno małe jajko, ok. 50 g twardego sera, np. parmezanu, oraz przyprawy: sól, pieprz, oregano i bazylię (w dowolnej ilości). Przed nałożeniem ulubionych dodatków do pizzy musisz podpiec spód w temperaturze 200°C (po ok. 8–9 minutach powinien być już gotowy).
Zero waste w kuchni
Z ochroną klimatu łączy się temat marnowania żywności, który stanowi jeden z grzechów głównych ludzkości. Na potęgę wyrzucamy jedzenie. W Polsce rocznie marnowanych jest 9 milionów ton żywności, a na świecie – uwaga! – 1,3 mld ton! To ogromne starty, za którymi idą też koszty produkcji oraz – w przypadku konsumentów – ich zakupu.
Już w tym roku widać było zainteresowanie tematem marnowania żywności. Zastanawiano się, jak temu przeciwdziałać. Kuchnia zero waste zatoczy jednak szersze kręgi dopiero w nachodzącym roku. Będziemy uczyć się, jak robić zakupy, by nic z nich nie wyrzucić oraz jak planować posiłki, by wykorzystać do ich przygotowania produkty z krótkim terminem przydatności do spożycia. Popularne będą też przepisy, w których będziemy wykorzystywali resztki, np. ugotowane ziemniaki czy obierki warzyw.
Przepis na chipsy z obierek ziemniaków, marchewek i batatów
- Składniki:
- Dobrze wyczyszczone obierki z warzyw (najlepiej umyte szczoteczką)
- Oliwa z oliwek np. Casa de Azeite
- Sól jodowana
Przygotowanie:
1. Obierki umieść w misce, następnie dobrze skrop je oliwą i oprósz solą.
2. Włóż do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz przez 15 minut.
3. Obierki możesz podać z ketchupem lub sosem przygotowanym na bazie musztardy, np. Dijon Madero.
Jedz na zdrowie!
Źródłem wielu składników odżywczych są warzywa i owoce, po które – jak sugerują prognozy – w 2021 r. będziemy sięgać zdecydowanie częściej. Pandemia zmusiła nas do krytycznego spojrzenia na swoje zdrowie, a co za tym idzie – zwrócenia uwagi na nasz styl życia i dietę, które często były przez wielu z nas zaniedbywane. Walka z niewidzialnym wrogiem okazała się jednak mobilizująca. Chętniej spożywamy warzywa, również w jakości bio, staramy się też jeść sezonowo.
Zero waste ("zero odpadów") to styl życia, który polega na generowaniu jak najmniejszej ilości odpadów.
Do łask wróciły kiszonki. Zainteresowaniem cieszą się nie tylko kiszone ogórki i kapusta, ale też buraki, pomidory, czosnek czy kalafior. Co ciekawe, kiszonki chętnie przygotowujemy sami. Ich zrobienie jest niezwykle proste, a składniki są ogólnodostępne. A jaki mają wpływ na organizm?
Kiszonki są solidnym wsparciem odporności. Bardzo korzystnie wpływają na przewód pokarmowy. Mają wysoką wartość odżywczą i zawierają sporo błonnika. To naturalne probiotyki, które powinny regularnie gościć w naszej diecie.
Oliwa z oliwek wraca do łask!
Pamiętacie fenomen oleju kokosowego? Swego czasu uznawano go za uniwersalny i bardzo zdrowy produkt. Dziś jego miejsce zastąpiła znana od wieków oliwa z oliwek, która nie bez powodu nazywana jest śródziemnomorskim eliksirem długowieczności. Zawiera wiele cennych dla zdrowia witamin i minerałów oraz spore ilości kwasu oleinowego, który wspomaga organizm w walce z astmą i alergią. Oliwa z oliwek to też cenny produkt spożywczy, używany w wielu kuchniach świata. Można na niej smażyć i wykorzystywać do przygotowywania różnego rodzaju sosów (zwłaszcza słynnego vinegrette).
W sklepach dostępne są różnego rodzaju oliwy z oliwek. Dobra w smaku jest m.in. oliwa hiszpańska oraz oliwa z oliwek Casa de Azeite. A jeśli jesteśmy przy oliwie z oliwek, to warto sięgnąć po same owoce i spróbować również oliwek nadziewanych lub pestkowanych goBio.
W nadchodzącym roku wiele wydarzy się w gastronomii i na rynku spożywczym, który będzie musiał przystosować się do nowych trendów. Nas z kolei czeka ciekawa przygoda ze smakami i możliwość odkrywania nowych produktów. Korzystajmy z tego dla zdrowia i planety!